Ogrodowo
Data dodania: 2018-12-23
18.06.2018
Prace nad ogrodzeniem poszły pod moją przedpołudniową nieobecność pełną parą. Panowie byli tak zaangażowani, że rozjechali mi truskawki. Właściciel firmy został przeze mnie szczerze opieprzony – kilkanaście metrów ogródka na 1800m2 działki i musieli przejechać akurat przez truskawki... Gdyby nie słupki, to by pojechali po całości <cenzura> jedne!
Wracając do ogrodzenia:
Tu będzie kiedyś brama:
Kazałem zamontować ogrodzenie po „mojej” stronie granicy, tak by nie naruszać sąsiedzkiego terenu.
A arbuzy rosną!!!