Za dobrze szło - czyli co zostało schrzanione
17.08.2017
Ekipa rozszalowała słupy.
Pod nieobecność majstrów, przyjechał kierownik budowy (wrócił z 2-tygodniowych wakacji). Miał kilka uwag, które niniejszym przytaczam ku przestrodze i wiedzy potomnych:
1) Za słabo zaszalowane słupy - beton rozepchnął szalunek i mam krzywy słup - górna część równiutka (krawędź po prawej), dolna pogryziona.
Kierownik stwierdził, że gdy podczas zalewania rozdęło szalunek, to ekipa (w sumie prawidłowo) przestała zawibrowywać beton - w efekcie mamy dziury na dole słupa słup jest"podcięty" i skręcony wokół własnej osi.
2) Zdjęcie którym was jakiś czas temu uraczyłem - przedstawiające podcięte nadproże "wplecone" w zbrojenie słupa - również zostało skomentowane przez KB. Według KB nadproże straciło swoją funkcję - bo w miejscu podparcia zostało przez wycięcie gumówką pozbawione drutów. W efekcie nadproże trzyma się tylko od strony komina. Na zdjęciu widać też, że jedno z ramion wchodzących w zbrojenie jest pęknięte.
3) Belki stropowe Teriva zamocowane nad otworem tarasowym powinny być podstemplowane nawet jeśli nie są wylane podciągi/nie opiera się na nich żaden ciężar. Po zmierzeniu ugięcia - mamy między 0,5, a 1 cm strzałki ugięcia. Według KB strzałka powinna być ujemna na 1mm, tak by po zalaniu mieć równy podciąg.
4) Porada - druty wystające ze słupów wyciąć głębiej niż przy powierzchni słupa - odkuć tak 1 cm w głąb słupa, po czym wszystko przykryć zaprawą cementową. Dzięki temu korodujący drut nie wybije na tynku rudej plamy.
5) Porada - Kupić z wyprzedzeniem styropian elewacyjny i sezonować go, jeśli ma się miejsce. Niesezonowany styropian potrafi popsuć elewację (rozejść się?)