Budzimy się z zimowego snu!
Data dodania: 2018-03-17
10.03.2018
Powoli nadchodzi termin montażu okien. Ponieważ śnieżnej zimy niemal nie doświadczyliśmy, zamknięcie otworów okiennych na niewiele się zdało.
Zdjąłem więc wszystkie folie i wewnątrz znów zagościło słońce.
Zdemontowałem też wszystkie szyny poziomujące strop. To co siedziało w środku potwierdziło, że dobrą decyzją było zdjęcie szyn właśnie teraz - zimą. Wszystkie podwieszone pod sufitem pełne były much - co gorsza żywych. Otumanionych, ale ruszających się. Po montażu okien miałbym świetne towarzystwo!
Wnętrze jest mega brudne, nie wiem skąd zebrało się tyle pyłu i brudu. Co najmniej jak na budowie.